Rosyjscy prawodawcy podobno rozpoczną prace nad zmianami prawnymi niezbędnymi do wdrożenia planu dot. emisji cyfrowego rubla.

Emisja e-rubla jest zaplanowana na 2022 r.
Rosja chce e-rubla
We wtorek Elvira Nabiullina, gubernator rosyjskiego banku centralnego, powiedziała, że jej kraj będzie miał gotowy prototyp cyfrowego rubla na początku 2022 roku. Wtedy też rozpoczną się testy CDBC. Dopiero po nich zapadnie ostateczna decyzja, o tym, czy wypuścić na rynek cyfrową wersję rubla.
Rosyjscy prawodawcy podobno rozpoczną też prace nad przepisami prawnymi niezbędnymi do wdrożenia planu dot. cyfrowego rubla. Według Izwiestii, przewodniczący Komisji Dumy Państwowej ds. Rynku Finansowego, Anatolij Aksakow, stwierdził, że te zmiany prawne wejdą w życie, gdy tylko zostanie wdrożony proces emisji cyfrowej waluty banku centralnego (CBDC).
Urzędnicy muszą zmienić co najmniej osiem ustaw federalnych i pięć kodeksów, w tym kodeks cywilny, kodeks podatkowy, kodeks budżetowy, kodeks karny i kodeks administracyjny. Nowe przepisy będą dotyczyć kilku tematów, takich jak upoważnienie Centralnego Banku Rosji (CBR) do ustanowienia nowej waluty, jej akceptacja jako środka płatniczego itd, zauważa raport.
Proces będzie prowadzony w kilku etapach. W pierwszym etapie CBR stowrzy walutę cyfrową. Początkowo trafi ona do 12 banków.
Zgodnie z wcześniejszymi raportami CBR powołał grupę firm finansowych w celu zbadania CBDC. Jednak według ostatnich doniesień zasięg tak powstałego systemu zostanie jeszcze rozszerzony.
Banki uczestniczące w projekcie to główne banki rosyjskie, takie jak wspierany przez państwo Sbierbank i VTB, a także potężne banki prywatne, takie jak Tinkoff Bank, Bank Moskiewski, Transnieftbank, Gazprombank, Promsvyazbank, Rosbank, Ak Bars Bank, Dom.RF, SKB-Bank, TKB i Sojuz bank.
Bank Rosji ogłosił swoją strategię CBDC pod koniec 2020 roku. W styczniu Związek Banków Rosyjskich skrytykował projekt, stwierdzając, że każdy z proponowanych przez Bank Rosji modeli może wiązać się z kilkoma zagrożeniami m.in. dot. cyberbezpieczeństwa.
W odpowiedzi na rosnące wykorzystanie bitcoina (BTC) i malejące użycie gotówki, kilka banków centralnych na całym świecie badało możliwość emisji CBDC. Należą do nich m.in. Europejski Bank Centralny i Ludowy Bank Chin.