3 czerwca bieżącego roku firma Ripple wydała komunikat, w którym oświadczyła, iż podejmie kroki, by poprawić wiarygodność struktury rynkowej oraz sprawozdawczości na giełdach aktywów cyfrowych.
W opublikowanym oświadczeniu przytoczone zostały ubiegłotygodniowe doniesienia o fałszywych wolumenach transakcji
kryptowalutowych. Zgodność danych została zakwestionowana między innymi przez
Bitwise, który już 20 marca złożył raport na ów temat prosto w ręce Komisji Papierów Wartościowych i Giełd (
SEC).
Poprzeczka została podniesiona
Obecnie
Ripple aktywnie współpracuje z zaufanymi partnerami, by lepiej zrozumieć zakres i skalę narastającego problemu. Tym samym podejmuje kroki w celu ocenienia podejścia do raportowania wolumenu
XRP. Firma zapowiada również, że zwiększy wymagania co do pozyskiwania danych rynkowych.
Ripple zobowiązało się także do bardziej konserwatywnego podejścia związanego ze sprzedażą
XRP, w konsekwencji będzie ona znacznie niższa niż w pierwszym kwartale.
Firma podkreśla, iż wierzy w proaktywną przejrzystość. Celem wymienionych wyżej działań jest zaś podniesienie poziomu zaufania zarówno wśród instytucji, jak i klientów, by rynek aktywów cyfrowych dalej się rozwijał.
Należy dodać, że w styczniu br. twierdzono, iż kapitalizacja
XRP może być przeszacowana nawet o 6 miliardów dolarów. Uwagę zwróciła na to firma kryptograficzna
Messari, która wydała wówczas raport na ów temat, uwzględniając przy jego tworzeniu między innymi dane z giełd
kryptowalutowych.
Zobacz również:
Phil Konieczny: kryptowaluty na CZERWIEC!