2 kwietnia bieżącego roku w artykule Forbesa ukazała się informacja, według której firma PayPal dołączy do rozszerzonej serii A w startupie Cambridge Blockchain – pracującym nad sposobami zarządzania danymi online, bez potrzeby udostępniania ich pośrednikom, takim jak Facebook.
W ramach współpracy PayPal bada formy zastosowania platformy
Cambridge Blockchain w celu umożliwienia swoim użytkownikom weryfikacji, bez konieczności udostępniania danych osobowych.
Rzecznik prasowy firmy PayPal tak komentuje całą sytuację dla
Forbes:
Zainwestowaliśmy w Cambridge Blockchain, ponieważ technologia rozproszonej księgi wykorzystywana jest przy tożsamości cyfrowej. Ten sposób może przynieść wiele korzyści firmom świadczącym usługi finansowe, w tym PayPal.
Warto również dodać, iż
Cambridge Blockchain było sponsorowane przez PayPal w ubiegłym roku w ramach Fintech Europe 2018. Akcelerator zakończył się w Luksemburgu, gdzie obecnie PayPal ma biuro, zaś Cambridge
Blockchain przygotowuje się do uruchomienia pierwszego produktu na żywo wraz z LuxTrust (firma wspierana przez rząd Luksemburga).
Cytując dyrektora generalnego Cambridge
Blockchain –
Matthewa Commonsa:
Wyobrażamy sobie przyszłość, w której użytkownicy mają bardziej bezpośrednią kontrolę nad swoimi danymi osobowymi, a także wierzymy w otwarte, inter operacyjne architektury […] Chcemy uciec od świata, w którym ludzie są naprawdę zamknięci w jednej konkretnej platformie i tkwią w tym.
Cambridge
Blockchain skupia się głównie na przeniesieniu tożsamości do szerokiego zakresu zastosowań do dowolnej ilości prywatnych bądź publicznych
blockchainów.
Według
Forbsa najbardziej znanym właścicielem danych osobowych jest Facebook. Sieć ta pomaga reklamodawcom i strategom politycznym w zaatakowaniu użytkowników za opłatą. Podczas gdy Facebook bada potencjalny wpływ technologii
blockchain na swój model biznesowy, pojawia się sektor, który rzuca cień na tę kwestię.
Zobacz również:
TRON w misji przeciwdziałania hazardowi w grach!