W oświadczeniu z 8 maja Europol poinformował o aresztowaniu ośmiu osób w Hiszpanii, które zorganizowały proceder prania pieniędzy z użyciem kryptowalut.
Szczegóły sprawy
Cała akcja służb była kolejnym etapem operacji
Guatuzo, która rozpoczęła się w styczniu 2017 roku w Hiszpanii i Kolumbii. Wraz ze wsparciem Europolu, półtora roku później zatrzymano
23 osoby. Aresztowane osoby dokonały przestępstw na niemal 3 miliony dolarów, a ich główną metodą prania pieniędzy był
smurfing. Polega on na rozbijaniu dużych transakcji na kilka mniejszych, aby systemy finansowe nie informowały automatycznie o zbyt wysokich operacjach.
Długo udawało im się działać w ukryciu, niemniej jednak, ktoś poinformował kolumbijską policję o powiązaniach pewnej rodziny z przemysłem narkotykowym w Saragossie.
Hiszpańska Guardia Civil 8 maja aresztowała kolejne osiem osób zamieszanych w tę sprawę. Jest jeden kluczowy punkt wspólny w obu przypadkach:
wymiana walut fiducjarnych na kryptowaluty celem ukrycia nielegalnych transakcji. W Hiszpanii policja przeszukała siedem domów, a także biura kantorów oraz plantację konopii. Zabezpieczono jedenaście samochodów, kilka bitomatów, komputerów oraz dokumentów.
Przestępstwa kryptowalutowe
Do tej pory najczęstszym rodzajem nielegalnych działalności kryptowalutowych były operacje dokonywane elektronicznie. Scamy ostatnio mocno dały się we znaki
Australijczykom, którzy stracili w ten sposób prawie pół miliarda dolarów w skali roku. Częstą drogą do nielegalnych operacji były serwisy takie, jak iTunes lub Google Play.
Jak poinformował w swoim najnowszym raporcie
Verizon, hakerzy uważają kryptowaluty za atrakcyjne dla swojej działalności. Niemniej jednak, coraz więcej giełd i serwisów udoskonala prokotoły
KYC oraz
Anti-Money Laundering, które skutecznie zapobiegają wielu nielegalnym działaniom.