
Elon Musk oferujący najnowsze modele Tesli za 1 Bitcoina? Zdaje się, że nic nas już nie zdziwi. Wszystko wskazuje na to, że scamerzy prędko nie opuszczą sceny kryptowalutowej. Tym razem postanowili podszyć się pod południowoafrykańskiego przedsiębiorcę i filantropa.
Spis treści:
- Musk pada ofiarą scamerów!
- Jak nie dać się oszukać?
Musk pada ofiarą scamerów!
Brytyjski portal informacyjny – Express wydał ostrzeżenie przed oszustami, którzy stworzyli fałszywy profil Elona Muska na Twitterze, by wyłudzić pieniądze od niczego nieświadomych inwestorów. Fałszywe konto podaje się za dyrektora generalnego firmy SpaceX oraz twierdzi, że ma niespodziankę dla nowych fanów branży kryptowalutowej. W opublikowanym tweecie wystosowano prośbę do obserwujących, aby Ci weszli w zamieszczone linki, po to by odebrać specjalną nagrodę. Po przekierowaniu na scamerskie strony, użytkownik proszony jest o dokonanie wpłaty w BTC lub ETH. Witryna obiecuje, że w ramach przygotowanego bonusu każdy, kto przeleje kwotę w wysokości jednego Bitcoina bądź dziesięciu Etherów otrzyma od Elona Muska zupełnie nowy model Tesli Performance S z metalicznym wykończeniem. Oszuści kłamią, iż akcja ta przeprowadzana jest w ramach podziękowań za wsparcie, jakim darzony jest południowoafrykański przedsiębiorca.
Warto dla kontrastu zaznaczyć, że cena takiego samochodu waha się w granicach 330 000 a 654 000 PLN. Obecny kurs 1 Bitcoina w przeliczeniu na polskie złotówki wynosi zaś 35 973 PLN. Kuriozalna różnica prawda? Pomimo iż wszystko to jest zbyt piękne, aby mogło być prawdziwe, znajdą się osoby, które dadzą się na taki chwyt nabrać. Niestety tego typu oszustw przybywa coraz więcej. Scamerzy przejmują zweryfikowane konta na Twitterze, by zmienić avatar oraz nazwę, a następnie opłacić promocję takiego profilu. Im większą uwagę skupi wokół siebie oszust podszywający się pod znane postacie ze sceny kryptowalutowej bądź celebrytów, tym większe prawdopodobieństwo, że liczne osoby uwierzą w autentyczność publikowanych treści.
Jak nie dać się oszukać?
Posty zamieszczane na tego typu kontach są bardzo do siebie podobne. Warto dodać, że większość z nich zawiera nawet literówki, co już powinno odstraszyć potencjalne ofiary. Scamerzy zwykle proszą o wpłatę niewielkiej kwoty w kryptowalutach w celu weryfikacji adresu. Użytkownik, który wpadnie w te sidła, nie odzyskuje już swoich środków, nie dostaje też żadnego bonusu, czy obiecanej nagrody. Profile zaś są szybko usuwane…
Zobacz również: Bitcoin Rash – scamerska platforma wykorzystująca wizerunek Małgorzaty Kożuchowskiej!