Amerykańska giełda kryptowalut Kraken w ciągu kilku dni wzbogaciła się o kilka milionów dolarów w wyniku sprzedaży części kapitału własnego.
Fundraising
Inwestorzy dokonali łącznych wpłat w wysokości
6.5 miliona dolarów, co stanowi około 60% celu, jaki wyznaczyła sobie giełda Kraken. Przekroczono także minimalny próg 6 mln, który był pierwszą barierą do pokonania. Wszystkie dane i fundusze zbiera serwis
BnkToTheFuture.
Cały czas szukamy sposobów na demokratyzację naszego kapitału, aby pozwolić naszym klientom zostać naszymi inwestorami. W tym celu zawarliśmy współpracę z serwisem BnkToTheFuture i tworzymy możliwość inwestycji w Kraken.
– to wypowiedź giełdy na oficjalnym profilu na Twitterze.
Szef giełdy, Jesse Powell, odpowiedzialny za współpracę z serwisem, opisuje ją jako jedną z pięciu najlepszych giełd na świecie za jej "autentyczny" wolumen obrotu. Podkreśla, że giełda liczy obecnie 4 miliony klientów.
Odrodzenie giełd krypto?
Niektóre wielkie giełdy kryptowalutowe coraz częściej sięgają po rozwiązania fundraisingowe. Przykładowo, giełda Bitfinex, która w
ostatnim czasie wywołała zamieszanie w związku ze stratą prawie miliarda dolarów, uruchomiła IEO. Mimo, że giełda wzbudziła sporo kontrowersji, z dużą łatwością osiągnęła swój cel i w ciągu kilku dni zdobyła kwotę na pokrycie strat.
Innym przykładem jest Bithumb. Koreańska giełda, która w 2018 roku zaliczyła setki milionów strat,
otrzymała wsparcie od japońskiego funduszu blockchainowego. Było to około 200 milionów dolarów.