Dyrektor operacyjny i jeden z szefów Coinbase Asiff Hirji po niespełna 18 miesiącach pracy zdecydował się na odejście z firmy.
Kolejna rezygnacja
Na szczeblu dyrektorskim to już druga osoba, która pożegnała się z
Coinbase w maju tego roku. Na początku miesiąca ze stanowiska zrezygnował dyrektor finansowy Balaji Srinivasan. Hirji pracował dla kalifornijskiej giełdy od
grudnia 2017 roku.
Głos w sprawie zabrał też prezes giełdy,
Brian Armstrong:
Jesteśmy niezwykle wdzięczni zaangażowaniu Asiffa w ostatnich osiemnastu miesiącach. Jego doświadczenie i charakter pozwoliły poprowadzić Coinbase przez bardzo ważny etap w jego historii. Dołączył do nas w trakcie niezwykłej popularności branży i dodał nam swoją wiedzę, która była nam wtedy tak bardzo potrzebna.
Dalsze zmiany personalne
Giełda już ogłosiła, że następcą na stanowisku Hirjiego zostanie
Emilie Choi, dotychczasowa wiceprezes do spraw biznesowych. To właśnie ona poprowadziła firmę przez ostatnią rundę inwestycyjną, przeprowadzoną w październiku ubiegłego roku. Przedstawiła ona także plan, według którego firma
nie zamierza w najbliższym czasie uruchamiać giełdy zdecentralizowanej.
Wydaje się jednak, że to nie koniec zmian personalnych w Coinbase. Poza wspomnianymi już Hirjim i Srinivasanem, w kwietniu firmę opuścił
Dan Romero, wiceprezes do spraw międzynarodowych. Według najnowszych doniesień prasowych, z zamiarem odejścia nosi się
Tina Bhatnagar, wiceprezes do spraw technologicznych.
W 2018 roku giełda znacznie zwiększyła liczbę pracowników, było to wtedy ponad 800 osób. Mimo to w kwietniu zwolniła 30 inżynierów oraz zamknęła biuro w Chicago po zaledwie jedenastu miesiącach.