Według raportu Deloitte 73% chińskich przedsiębiorstw uważa blockchain za jedną z pięciu najważniejszych projektów dla państwa.
Dane z raportu
Raport badający blockchain na poziomie międzynarodowym w 2019 roku, obejmował opinie
1386 pracowników z
11 krajów świata. Były wśród nich np. Stany Zjednoczone, Kanada, Brazylia, Wielka Brytania, czy Singapur. Deloitte zapytał między innymi 200 osób z Chin, jak zwiększyć wiedzę na temat blockchaina jako technologii wśród największych inwestycji. Badanie przeprowadzono w lutym i marcu bieżącego roku.
Wyniki sondy wykazały, że to właśnie chińscy przedsiębiorcy są najbardziej pewni tego, że technologia blockchain jest jedną z najważniejszych dla państwa. Aż
73% respondentów z tego kraju wyraziło taką opinię, podczas gdy w Stanach Zjednoczonych było to zaledwie
56%.
Paul Sin, dyrektor azjatyckiego oddziału badawczego blockchaina i konsultant Deloitte, wysnuł z raportu wniosek, że to właśnie w Chinach ta technologia będzie wprowadzana najbardziej intensywnie.
Czołowi menedżerowie w chińskich projektach używają blockchaina jako broni strategicznej, aniżeli narzędzia produkcyjnego.
Chiny nadal przeciwne krypto
Pod koniec 2017 roku Chiny
zablokowały w kraju możliwość prowadzenia giełd kryptowalutowych, jak również ICO. Stało się to w momencie największych wzrostów Bitcoina, co sprawiło, że kraj natychmiast stał się czołowym przeciwnikiem kryptowalut.
Niemniej jednak, już w marcu następnego roku Financial Times odnotował, że blockchain staje się coraz bardziej popularny. Najwięcej wniosków patentowych do
Światowej Organizacji Własności Intelektualnej wpłynęło właśnie z Chin. Na ten moment jest to światowy lider w kwestii projektów rozwijanych za pomocą blockchaina.