Znany inwestor Paul Tudor Jones wydaje się być przekonany, że Bitcoin jest mocno niedowartościowany. Twierdzi też, że waluty cyfrowe będą w przyszłości używane przez każdego i mogą zastąpić gotówkę.

Bitcoin jest mocno niedowartościowany – uważa Jones
Paul Tudor Jones, amerykański miliarder i znany inwestor giełdowy, we wczorajszym wywiadzie dla Yahoo Finance przedstawił swój punkt widzenia na temat Bitcoina i innych kryptowalut w dłuższej perspektywie.
Legendarny inwestor spodziewa się, że cena Bitcoina, która w tym tygodniu osiągnęła nowy rekord wszechczasów, wzrośnie "znacznie wyżej" w ciągu najbliższych 20 lat, wraz ze wzrostem popularności walut cyfrowych, choć jak mówi, po drodze może napotkać wiele przeszkód, wielokrotnie idąc w dół i w górę.
Jones zwrócił także uwagę, że kapitalizacja rynkowa Bitcoina, która obecnie wynosi ponad 350 miliardów dolarów, jest – w jego opinii – zdecydowanie zbyt niska biorąc pod uwagę jego możliwości, znacznie niższa niż kapitalizacja złota (ok. 9 bilionów dolarów), co wskazuje, że "cyfrowe złoto" ma duże pole do popisu.
Kontynuując, powiedział, że obecna sytuacja na rynku BTC przypomina mu sytuację na akcjach spółek internetowych pod koniec lat 90. XX wieku. "W tym czasie Internet był w powijakach i nikt nie wiedział, jak go wycenić ze względu na nowe możliwości, które przed nim czekały" – powiedział Jones.
Podczas gdy wiele z tych spółek w końcu upadło, inne radziły sobie później nadzwyczaj dobrze i ostatecznie stało się "dominującymi graczami" na rynku, powiedział Jones. W jego ocenie podobnie będzie z kryptowalutami.
Cyfrowe waluty mogą zastąpić gotówkę?
Jones jest również przekonany, że za kilkadziesiąt lat waluty cyfrowe będą "bardzo, bardzo powszechne", a "gotówka może zniknąć".
"Możesz być pewien, że prawdopodobnie za 20 lat nasze dzieci i wnuki, my wszyscy będziemy używać jakiegoś rodzaju waluty cyfrowej... Będą one używane przez każdego" – powiedział inwestor.
Warto przypomnieć, że w maju Jones ujawnił, że zainwestował w Bitcoina "prawie" dwa procent swojej wartości netto (która wynosi 5,8 miliarda dolarów), aby zabezpieczyć się przed inflacją.