
Po dość wygórowanych oczekiwaniach, Bakkt zatrzymał się na poziomie 72 sprzedanych Bitcoinów (BTC) w ciągu pierwszego dnia. Pomimo iż jest to niewiele, nadzieje jednak nie gasną.
Źródło: Bakkt
Dowodem jest tu, chociażby wypowiedź Briana Kelly'ego, który stwierdził, iż platforma ta może odnieść sukces, ale z biegiem czasu. Podczas swojego ostatniego wystąpienia w programie Fast Money należącym do CNBC, twierdził on, że nie spodziewa się, aby Bakkt został wielkim katalizatorem, ale jest niemal pewien, że platforma ta będzie dobrze wyglądać z perspektywy długoterminowej.
Na pytanie, co sądzi o wejściu inwestorów instytucjonalnych w Bitcoina, Brian Kelly odparł, iż Bakkt będzie do tego idealnym narzędziem. Porównał to także do rozwiązania powierniczego, twierdząc, że instytucje te będą bardzo mocno go potrzebować. Entuzjasta kryptowalutowy wskazał również na szereg zalet płynących z fizycznych kontraktów futures na Bitcoina.
Zainteresowanie Bakkt wzrośnie, ale jeszcze nie teraz?
Podobnym tokiem myślenia podąża Su Zhu (CEO firmy Arrow Capital). Jego zdaniem ludzie nie powinny niepokoić się ponurym początkiem, ponieważ wszystko nabierze tempa z czasem.
„Bakk prawdopodobnie będzie początkowo strumieniem, dopiero później zaś stanie się powodzią. W rzeczywistości większość regulowanych kontraktów futures pierwszego dnia zyskuje niską popularność. Dzieje się tak, ponieważ wiele osób ostrożnie podchodzi do tego tematu. Niektórzy chcą po prostu poczekać i poobserwować rynek”
– dodaje Su Zhu.
Czy tym podobne założenia się sprawdzą? O tym przekonamy się zapewne niebawem...
Zobacz również: Czym jest Bakkt? Wszystko, co powinieneś wiedzieć o tej platformie!